INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Krzysztof Ostorodt (Osterode)  

 
 
brak danych - 1611-08-09
Biogram został opublikowany w 1979 r. w XXIV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Ostorodt (Osterode) Krzysztof (zm. 1611), teolog i polemista ariański, pochodzenia niemieckiego. Ur. w Goslarze (Dolna Saksonia), był synem Henninga, tamtejszego pastora luterańskiego, oraz Katarzyny, również pochodzącej z rodziny pastorów. Już od wczesnych lat miał się wyróżniać uczonością. Dn. 21 I 1581 zapisał się na uniwersytet w Królewcu, po ukończeniu którego starał się o posadę kantora w Goslarze. Nie uzyskawszy jej został kierownikiem (rektorem) szkoły w pomorskim Człuchowie (Schlochau), zamieszkałym w większości przez ludność niemiecką. Częste wyjazdy do Gdańska, a zwłaszcza do położonych w jego pobliżu Buszkowów, pozwoliły O-owi nawiązać kontakt z osiadłymi tu zwolennikami radykalnej reformacji. Dość rychło też stał się wyznawcą antytrynitaryzmu. Gdańscy przedstawiciele tego kierunku wystawili O-owi listy polecające do kierownictwa zboru ariańskiego, z którymi przybył w październiku 1585 na synod braci polskich w Chmielniku. Towarzyszył mu minister ariański z Kujaw, niejaki Zyblicki. O. złożył wówczas wyznanie wiary (w języku łacińskim), został ponurzany i przyjęty do zboru.

Powróciwszy do Człuchowa, O. rozpoczął prowadzenie propagandy w duchu antytrynitarskim. Zwolniony za to ze stanowiska rektora, przeniósł się do Gdańska, gdzie zawarł bliższą znajomość z Mateuszem Radecke, sekretarzem rady miejskiej, a zarazem jednym z przywódców tutejszej gminy unitariańskiej. W r. 1586 O. wyjechał do Goslaru; udało mu się wówczas pozyskać całą swoją rodzinę, na czele z matką (ojciec już wtedy nie żył), dla arianizmu. Daremnie starali się temu zapobiec pastorzy goslarscy; odbyta 3 VI 1585 z O-em dysputacja nie przyniosła bowiem żadnego rezultatu. Duchowni oskarżyli wówczas całą rodzinę Ostorodtów przed radą miejską, która postanowiła ich uwięzić, «ne lues pestifera ad plures trahetur». Ostrzeżony w porę O. zbiegł do Polski, matkę natomiast wtrącono do więzienia. Została stamtąd wypuszczona po upływie trzech tygodni, pod warunkiem jednak powrotu w określonym terminie do gminy luterańskiej. W tej sytuacji O. (listem z 17 VII 1586) zaprosił całą rodzinę do Polski. Wraz z bratem, Janem, błagał swych współwyznawców, zebranych na synodzie w Chmielniku, o pomoc w tej sprawie. Obradujący tam arianie wystosowali 13 IX t. r. list do senatu Goslaru zawierający prośbę o udzielenie rodzinie O-a zgody na wyjazd do Polski (podobne pismo wystosował do władz duchownych miasta Faust Socyn). Listy te zawieźli do Goslaru Jan Balcerowic i Andrzej Lubieniecki. Interwencja odniosła skutek, dzięki czemu zarówno Katarzyna, jak jej cztery córki (Anna, Elżbieta, Katarzyna i Margareta) mogły opuścić miasto, zabierając ze sobą cały ruchomy majątek (bracia polscy dali im na drogę 100 fl.). Poślubiły one później członków gmin ariańskich w Gdańsku oraz w Lublinie, gdzie zamieszkała też Katarzyna Ostorodt.

Przez pewien czas O. przebywał w Rakowie (gdzie Lubieniecki uczył go polskiego), następnie zaś wykładał, czy był nawet rektorem szkoły braci polskich w Chmielniku. W l. 1592–7 O. pełnił obowiązki ministra gminy ariańskiej w Śmiglu, złożonej w znacznym stopniu z niemieckich mieszczan. Wstępującym do zboru stawiano wysokie wymagania moralne, żądano też od nich powtórnego chrztu. Choć potępiano surowo wszelki zbytek, stosowanie przemocy, służbę wojskową czy stawanie w sądach, to jednak nie wydaje się, aby O. próbował zaprowadzić w gminie zasadę wspólnoty dóbr (jak to suponuje T. Wotschke). Potępił ją bowiem w rękopiśmiennym traktacie wymierzonym przeciwko anabaptystom morawskim (hutterowcom). O. próbował zresztą, nawiązując do wcześniejszych inicjatyw ariańskich, pozyskać ich dla Kościoła braci polskich. W tym celu w marcu 1591 skierowano ze Śmigla na Morawy dwóch wysłanników zboru. Do zbliżenia jednak nie doszło, ponieważ różnice pomiędzy polskimi arianami a hutterowcami w zakresie teorii oraz praktyki społecznej były zbyt wielkie.

W r. 1590 (lub 1591) O. wysłał swym przyjaciołom na Śląsk rękopiśmienne wyznanie wiary, krytykujące konfesję K. Schwenkfelda; wywołała ona dwie repliki ze strony tamtejszych pastorów luterańskich. Na jedną z nich, pióra G. Tradela, O. odpowiedział w r. 1598 rozprawką polemiczną atakującą poglądy zwolenników Wittenbergi na bóstwo oraz naturę Chrystusa (Disputatio wider Georgen Tradeln… von der Gottheit des Sohns Gottes, wznowienie ukazało się w r. 1625). O. dość często ścierał się z pastorami luterańskimi (m. in. w r. 1598 dysputował w Gdańsku z J. Fabriciusem), którzy często atakowali jego poglądy w swoich pismach (F. Nicolai, 1603, A. Grawer, 1609, J. Bernat, 1613, J. Feuerbornius, 1628). Drugi front walki polemicznej O-a stanowili katolicy. W czerwcu 1592 O. oraz Krzysztof Lubieniecki dysputowali w Gaju (majętności pod Gnieznem, należącej do spadkobierców Sz. Jaktorowskiego) z jezuitami poznańskimi. Polemika dotyczyła m. in. dogmatu Trójcy, przy czym strona katolicka starała się podobno w sposób żartobliwy uchylić od kontynuowania dyskusji, za co O. «barzo ostro strofował» przeciwników. W t.r. (2 VII) dysputował on w Śmiglu z księdzem Hieronimem Powodowskim na temat natury Chrystusa oraz jedynego Boga-Ojca (sprawozdanie z tej polemiki ogłosił O. w r. 1592 w Poznaniu). Jego aktywność, uzdolnienia polemiczne i głębsze zainteresowanie teologią zwróciły nań uwagę Socyna. O. miał początkowo zamiar stoczenia z nim polemiki na temat chrztu, lecz po lekturze rozprawy Socyna na ten temat nie tylko zrezygnował z dysputy, ale i zabrał się do czytania innych dzieł tego autora. Przeczytawszy polską polemikę z Jakubem Wujkiem O. wdał się z Socynem w dłuższą korespondencyjną polemikę o tym traktacie. Socyn, który cenił sobie jego zdanie, prosił O-a o przesyłanie dalszych uwag. Dla niego też specjalnie napisał w r. 1596 (lub 1597) traktat logiczny, oparty na Arystotelesie, a dotyczący sposobu prowadzenia dysput religijnych.

W Śmiglu O. zaprzyjaźnił się z Walentym Szmalcem, uważającym go za swego mistrza. Należeli oni do najgorliwszych zwolenników Socyna, z którym od schyłku XVI w. aż do jego śmierci (1604) pozostawali w stałym kontakcie, przeważnie korespondencyjnym. Z jego to zapewne inicjatywy (a na polecenie synodu lubelskiego) O. – wraz z Andrzejem Wojdowskim – udali się w lipcu 1598 w «podróż misyjną» do Holandii, gdzie – korzystając z panującej tam tolerancji – chcieli rozpowszechniać dzieła ariańskie. Wojdowski przebywał tu przedtem; za jego też pośrednictwem O. już w r. 1591 nawiązał korespondencję ze sztrasburskimi zwolennikami anabaptyzmu, wyjaśniając im (w liście z 20 X 1591) główne zasady arianizmu (zwłaszcza poglądy braci polskich na bóstwo Chrystusa). W Lejdzie obaj emisariusze zawarli znajomość z E. Sonerem, późniejszym propagatorem antytrynitaryzmu w Altdorfie. Otrzymał od nich dzieła socyniańskie, a Wojdowski 10 IX 1598 wpisał się Sonerowi do sztambucha. Po przybyciu O-a i Wojdowskiego do Amsterdamu władze skonfiskowały jednak przywiezione przez nich dzieła ariańskie, które przesłano do opinii wydziałowi teologii uniwersytetu w Lejdzie. Ten zaś dopatrzył się w nich niebezpiecznych herezji, zbliżonych do mahometanizmu, wskutek czego Stany Generalne poleciły 19 XI 1598 spalić te dzieła, O-a zaś i Wojdowskiego w przeciągu 10 dni wydalić z Niderlandów. Odwołanie od wyroku niewiele tu pomogło; zniszczeniu uległ również traktat Compendiolum doctrinae ecclesiae Christianae, nunc in Polonia potissimum florentis, pióra obu emisariuszy (musiały jednak pozostać jakieś egzemplarze, skoro Compendiolum ukazało się w r. 1630 ponownie drukiem). Ponieważ jednak nie znano miejsca pobytu autorów, O-owi i Wojdowskiemu przez pewien czas udało się pozostać w Holandii, skąd następnie przenieśli się do Fryzji. Dn. 29 I 1599 O. powrócił do Polski. Na znak protestu przeciwko przyjęciu, jakie zgotowano mu w Niderlandach, napisał (w sierpniu t.r.), wraz z Wojdowskim, dziełko Apologia ad decretum… Ordinum Provinciarum foederatarum Belgii, w którym występowali w obronie tolerancji i wolności propagandy religijnej. Traktat ten ukazał się po łacinie oraz holendersku w Rakowie (1600), a ponadto potajemnie w Holandii.

Powróciwszy do Polski, O. osiadł na pewien czas w Rakowie. W czerwcu 1600 na polecenie synodu w Lublinie wyruszył (wraz ze Stanisławem Lubienieckim) do Gdańska, aby tam podjąć polemikę z radykalną, religijnie i społecznie, grupą chiliastów. Władze miejskie uniemożliwiły jednak dysputację, rozpędzając zgromadzonych na nią ludzi, przywódcę chiliastów zaś wtrąciły do więzienia. W r. 1601 i 1602 O. brał udział w synodach ministrów, podczas których Socyn wyjaśniał, metodą seminaryjną, podstawowe założenia swej doktryny religijnej i społecznej. Te, odbywane w Rakowie, spotkania nosiły charakter zamknięty, przeznaczony wyłącznie dla członków kierownictwa zboru, do których O. wówczas należał. Jego oficjalne stanowisko m. in. w kwestiach społecznych wyłożył w dziele Unterrichtung von den Hauptpunckten der Christlichen Religion (1604 oraz trzy dalsze wydania). Nakazując posłuszeństwo władzom świeckim, zezwalając na sprawowanie urzędów, stawanie w sądach, składanie przysięgi czy wreszcie noszenie broni O. «krok za krokiem oczyszczał doktrynę zborową od skrajności, którymi przesiąkła pod wpływem anabaptystów» (S. Kot). Unterrichtung stanowił zarazem zwarty i przejrzysty wykład wiary dla rodaków autora, będących członkami zboru (O. akcentował to szczególnie mocno w przedmowie). Dn. 1 III 1607 napisał do sympatyków arianizmu w Altdorfie list zalecający ariański sposób udzielania Wieczerzy Pańskiej oraz przypominający o potrzebie przestrzegania dyscypliny zborowej.

W r. 1602 synod rakowski powołał O-a na zwierzchnika zborów ariańskich w Prusach Królewskich, do pomocy dodając mu Duńczyka, Seweryna Martiniusa. Stanowiska tego nie objął jednak O. od razu i jeszcze przez trzy lata mieszkał w Rakowie. Dopiero w połowie października 1605 został on ministrem gminy socyniańskiej w Buszkowach z pensja 300 fl. rocznie. W r. 1608 dodano mu na pomocnika U. Herwatha. W wyniku wizytacji odbywanych przez K. Lubienieckiego i W. Szmalca ustalono, że poglądy O-a (zwłaszcza społeczne) ulegają niepokojącej Raków radykalizacji. W r. 1610 doszło na tym tle do otwartego konfliktu; O. bowiem znalazł się w wyraźnej opozycji do polityki kierownictwa zboru, które coraz bardziej łagodziło dawny radykalizm etyczny oraz społeczny. O. zaś – powołując się na nakazy Ewangelii – zabraniał wiernym nie tylko udziału w wojnie czy piastowania urzędów, lecz również stawania w sądach, składania przysięgi, a nawet posiadania majątku. Opozycjonistów usuwał bezlitośnie z gminy, jej członków zaś począł podburzać przeciwko szlacheckiemu kierownictwu zboru. Atakował zwłaszcza dawnego przyjaciela i współpracownika ze Śmigla, Szmalca, który z oburzeniem pisał, iż O. Gdańszczan «adversus omnes ecclesias Polonias inflaret et irritaret». Zajął więc stanowisko wręcz przeciwne do tego, jakie głosił w trakcie polemiki z hutterowcami czy w Unterrichtung. W tej radykalizacji poglądów O-a wolno widzieć po pierwsze wpływ gdańskiego środowiska (do tutejszego zboru należeli w znacznym stopniu członkowie pospólstwa i plebsu). Po drugie, nie żył już wtedy Socyn, będący dla O-a wielkim autorytetem moralnym, który mógłby go powstrzymać od zbyt radykalnych wystąpień.

Ponieważ O. nie tylko ustnie, ale i na piśmie dawał wyraz swoim poglądom, sprawę «rokoszu Gdańszczan» wniesiono na synody ariańskie 1610 r. (najpierw w Lublinie, następnie w Rakowie). Do Gdańska pośpieszyła delegacja, złożona z czołowych teologów zboru (H. Moskorzowski, Szmalc, A. Gosławski, Wojdowski, J. Völkel); w jej skład weszli również przedstawiciele niemieckiej gminy ariańskiej w Międzyrzeczu. Zaniepokojenie kierownictwa zboru braci polskich było tym większe, ponieważ z działalnością O-a wiązano duże nadzieje na prowadzenie propagandy socyniańskiej w języku niemieckim (wraz z M. Radeckem wprowadził on do oficyn drukarskich arian język i czcionki niemieckie). O. pozornie ugiął się pod naciskiem delegacji, ale po jego rychłej śmierci (był zresztą słabego zdrowia i przez całe życie chorował) okazało się, że potajemnie przygotowywał ponowny rozłam. Dopiero nowa delegacja załagodziła sprawę, przyjmując z powrotem wiernych, usuniętych przez O-a ze zboru w Gdańsku oraz w Buszkowach. O. zmarł w Buszkowach 9 VIII 1611.

O. był żonaty, jego syn Krzysztof brał udział w r. 1607 w lubelskim synodzie arian.

O. występuje w powieści Z. Kossak-Szczuckiej „Złota wolność” (1928).

 

Estreicher; Allg. Dt. Biogr.; Allgemeine Encyclopedie der Wissenschaften und Künste, Cz. 3., Leipzig 1836 VII 166–7; – Caccamo D., Sozinianer in Altdorf und Danzig, „Zeitschr. f. Ostforschung” R. 19: 1960 s. 46–8; Chmaj L., Faust Socyn, W. 1963; Ensfelder E., Christoph Ostorodt, sa vie et son principal écrit, Strasbourg 1859; Grabowski T., Literatura ariańska w Polsce, Kr. 1908; Kawecka-Gryczowa A., Ariańskie oficyny wydawnicze Rodeckiego i Sternackiego, Wr. 1974; Kot S., Ideologia polityczna i społeczna braci polskich zwanych arianami, W. 1932; Luckfiel E., Der Socinianismus und seine Entwickelung in Grosspolen, „Zeitschr. d. Hist. Gesellschaft f. d. Prov. Posen” R. 7: 1892 s. 157 n.; Mühlpfordt G., Deutsche und polnische Arianer, w: Deutsch-slawische Wechselseitigkeit in sieben Jahrhunderten, Berlin 1956 s. 88–93; Slee J. C. van, De Geschiedenis van het Socinianisme in de Nederlanden, Haarlem 1914; Szczotka S., Synody arian polskich, „Reform. w Pol.” R. 7–8: 1935–6; Studia nad arianizmem, W. 1959; Tazbir J., Antytrynitaryzm w Gdańsku i okolicach, „Odr. i Reform. w Pol.” T. 21: 1976 s. 63–4; Wilbur E. M., A History of Unitarianism, Socinianism and its Antecedents, Cambridge Mass. 1947; Williams G. W., The Polish Brethren 1601–1685, „Harvard Theological Studies” T. 18: 1977; Wotschke T., Ein dogmatisches Sendschreiben des Unitariers Ostorod, „Archiv f. Reformationsgesch.” R. 12: 1915 s. 137–54; tenże, Die Reformation in Lande Posen, Leszno 1913 s. 104–5; tenże, Die unitarische Gemeinde in Meseritz-Bobelwitz, „Zeitschr. d. Hist. Gesellschaft f. d. Prov. Posen” R. 26: 1911 s. 166–7; – Adelt M., Historia de arianismo olim Smigiliam infestante, Gd. 1741 s. 39–40; Bock, Historia antitrinitariorum; tenże, Historia socinianismi Prussici, Królewiec 1754 s. 19– 20; Epitome colloquii Racoviae habiti anno 1601, W. 1966 s. 15; Heumann Ch. H., Relatio de colloquio, quod Goslaviae cum Chr. Ostorodo habitum est, „Bibliotheca Bremensis” V, 1765; Kot S., Dysputacje arian polskich z rękopisu koloszwarskiego, „Reform. w Pol.” R. 7–8: 1935–6; tenże, Dysputacje braci polskich, tamże R. 9–10: 1937–9; Lauterbach S. F., Ariano-socinismus olim in Polonia, Frankfurt n. M. 1725 s. 271–6; Leuckfeld J. G., Scriptores rerum Germanicarum Johanni Michaelis Heinecii et Johanni Leuckfeldi: 1–6 Antiquitatum Goslariensium… libri sex, Frankfurt n. M. 1707 s. 522–9; Lubieniecki S., Historia reformationis Polonicae, W. 1971; Mersenne M., Correspondance…, Paris 1972 XII 49; Sandius Ch., Bibliotheca antitrinitariorum, W. 1967; Socyn F., Listy, W. 1959 I–II; Zeltner G. G., Historia cryptisocinismi… acc. Valentini Smalcii diarium vitae, Lipsk 1729 s. 30, 281–4, 492, 1169–71, 1190.

Janusz Tazbir

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.